czwartek, 29 listopada 2012

Wyniki + Artysta miesiąca

Tym razem wyniki były bardzo wyrównane, niemal do końca szły równo, a prowadzący zmieniał się kilka razy. Ale ostatecznie mamy zwycięzcę. Oto liczba głosów:
Nauczyciel - 17
Nauczycielka - 15
Mimo wszystko, różnica jest tak niewielka, że być może postaram się wziąć pod uwagę także liczne głosy tych, którzy jednak nie wygrali. Ale to się zobaczy. Na razie mam rezultat, więc mogę podjąć prace nad kolejnym odcinkiem "School of. st. Ann".

wtorek, 27 listopada 2012

(Crossover) School of St. Ann 3




 Oto kolejna, trzecia już część serii "School of St. Ann", tak jak w poprzednich częściach, do was należy wybór dotyczący tego, co sie dalej stanie. Poprzednio byliście właściwie jednomyślni, zobaczymy, jak będzie tym razem...

Tytuł: School of St. Ann 3

Zdecydowała się. Od Orihime i tak niczego jak do tej pory się nie dowiedziała, a spotkanie, o którym mówiła Rangiku mogło dostarczyć jej jakichś ciekawych informacji o tym, po co tutaj przybyła. Dlatego nie tracąc czasu ruszyła przed siebie. Szkolne korytarze były już częściowo pogrążone w półmroku, uczniowie byli już w akademikach. Opustoszały budynek szkoły sprawiał wieczorem ponure wrażenie. Miyu szła najciszej jak mogła, jakby się spodziewała, że w tym całym mroku i ciszy odnajdzie jakiś punkt zawieszenia dla swojego śledztwa.

sobota, 24 listopada 2012

Vanquished Queens - anime!!!


Właśnie się dowiedziałem, że artbook "Queen's Blade - Vanquished Queens" zostanie przerobiony na anime. Ale po co robić z artbooka anime? Nie jest to przypadek, bo "Vanquished Queens" jest artbookiem fabularnym. Każdy obrazek w nim ma swój dokładny opis. A o czym to jest?

czwartek, 22 listopada 2012

(Naruto) Świątynia



Obiecany za złapanie screena z 80 000 wejść krótki fanfik z Tsunade dla Hipera. Miałem już nic nie pisać z Naruto, ale obietnica to obietnica. Potraktujcie to jednak raczej jako wyjątek od reguły.



Tytuł: Świątynia
Z: Naruto


Tsunade obudziła się, pchnięta jakimś dziwnym przeczuciem. Czuła, że coś jest nie tak. Wstała, ubrała się szybko i rozejrzała się. Przybyła tutaj wczoraj, żeby wspólnie z uczennicami wyjaśnić, co się stało z tym miejscem. Położona na skraju ich terytorium świątynia była zawsze często odwiedzanym miejscem, ale od jakiegoś czasu opustoszała. W jej okolicach działy się dziwne, niepokojące rzeczy. Ludzie bali się tu zbliżać i w końcu ktoś powiadomił Tsunade, która akurat była w okolicy. Prowadziła właśnie trening dla swoich uczennic, więc pomyślała, że to może być dobra okazja.

Cały dzień poszukiwań nie pozwolił odnaleźć niczego podejrzanego. Świątynia była faktycznie pusta, ale nie natrafiły na żaden ślad. Nic, jakby nagle to miejsce opustoszało. Tsunade postanowiła jednak, że spędzą tutaj noc. Nakazała dziewczynom, żeby zachowały ostrożność. Rozbiły obóz w jednym z bocznych pomieszczeń. Teraz, kiedy wstała, spojrzała w kierunku, gdzie powinny spać dziewczyny. Nie było tam żadnej z nich. Przeklęła samą siebie za lekkomyślność, powinna była zostać na warcie. Szybko wybiegła z pomieszczenia, żeby zobaczyć łunę słabego, czerwonego światła, które dobiegało z centralnego punktu świątyni.

wtorek, 20 listopada 2012

Różne takie...

 Głosowanie po drugiej części School of St. Ann wykazało dość jednogłośnie decyzję czytelników, zatem pozostaje mi się do niej dostosować. Ktoś spytał, skąd mi przyszedł do głowy taki pomysł? Wzięło się to z tego, że niedawno odkryłem coś takiego jak gry paragrafowe. Są to książki, w którym czytelnik sam wybiera, jak ma sie toczyć dalsza akcja, rozgrywa walki itd. Więcej na ten temat, a także gotowe tego rodzaju gry do pobrania możecie sami znaleźć na tej stronie.

wtorek, 13 listopada 2012

(Crossover) School of St. Ann 2




 Zgodnie z obietnicą, osoba, która złapała screen z liczbą 80 000 wejść, może zamówić jedno opowiadanie. Zwycięzcą tego mini-konkursu jest Hiper. Zamówienie mam już złożone, niedługo się za nie wezmę. Za jakiś czas (ale na pewno dłuższy) może znów urządzę coś podobnego. 
Tymczasem oto kolejna część "School of St. Ann". Jak zwykle, końcówka zostawia wybór wam, więc proszę o komentarze dotyczące tego, co powinno się dalej dziać.

 Tytuł: School of St. Ann 2

Następnego dnia rano Miyu ledwie zdążyła na lekcję WF, która była pierwsza. Nie znała jeszcze dobrze budynku, który i tak był olbrzymi. Przyzwyczajona do zwykłych szkół, miała problemy w odnalezieniu się w tak dużym kompleksie. Biegnąc przez korytarz skręciła gwałtownie i uderzyła w kogoś. Obie upadły na ziemię. Miyu podniosła się. Przed nią na ziemi siedziała dziewczyna o długich, rudych włosach, sięgających talii. Miyu od razu dostrzegła też duży biust nieznajomej. Sama nie miała przecież małego, ale ta dziewczyna była rzeczywiście hojnie obdarzona przez naturę.

czwartek, 8 listopada 2012

Zapowiedziana niespodzianka

 Liczba odwiedzin przekroczyła dziś 75 000. Dlatego też ogłaszam niespodziankę. Temu, kto pierwszy złapie screenshota z 80 000 lub liczbą im najbliższą i wklei tutaj (z fragmentem strony, oczywiście) napiszę jedno opowiadanie (raczej krótkie) z wybranymi bohaterami.Oczywiście, pewne warunki muszą być, tzn. nie piszę z dziećmi i postaciami, których totalnie nie znam. To taki prezent dla moich wiernych czytelniczek i czytelników.
Co do School of St.Ann, wyniki głosowania są takie:
- Nauczyciele - 8
- Uczniowie - 5
Co oznacza, że w kolejnej części większy nacisk zostanie położony na nauczycieli...

wtorek, 6 listopada 2012

(Crossover) School of St. Ann 1



 Oto pierwsza część zapowiadanego crossovera, nad którym właśnie pracuje. Pojawią się w nim postacie z różnych anime, na razie prezentuje dwie pierwsze z nich. Jednocześnie wpadłem na pewien pomysł. Inicjatywę oddam po trochu wam. Pod koniec każdej części będzie pytanie. W komentarzach możecie pisać, jaki wybór wam bardziej pasuje, a ja postaram się go w pewnym sensie zrealizować w kolejnej części. Myślę, że przez tego może być ciekawiej i mniej przewidywalnie, przynajmniej dla mnie..
Czemu tytuł jest po angielsku? A dlatego, że jest w nim drobny żart językowy, który mi się spodobał...

Tytuł: School of St. Ann
Z: Highschool of the Dead, Vampire Princess Miyu
Rating: NC-17

Budynek akademii imienia św. Anny był wielki. Miyu nigdy wcześniej nie znajdowała się w takiej szkole. Ta elitarna uczelnia z internatem miała bardzo wysoką renomę w kraju. A jednak, ostatnio w ciągu dwóch miesięcy zniknęły jej trzy uczennice. Policji nic nie udało się ustalić, śledztwo zakończono bardzo szybko, bo szkole nie zależało na skandalu. Ale Miyu przeczuwała, że sprawa może być z gatunku tych, które ją interesują.

Załatwienie sobie transferu do takiej szkoły nie było proste, nawet dla niej, szczególnie, że miała się uczyć w ostatniej klasie. Przenosiny na tym etapie nauki zdarzały się bardzo rzadko. Ale Miyu i to udało się załatwić. Teraz po budynku oprowadzał ją Ikudo, nauczyciel fizyki. Znajdowali się właśnie w klasie matematycznej. Za oknami zapadał już wieczór, słońce zachodziło, zalewając świat ciemnożółtą, złotawa poświatą, która wpadała przez okna do klasy, wydłużając cienie. Miyu miała na sobie mundurek szkolny – granatową, plisowaną spódniczkę i białą bluzkę z kołnierzykiem. Na nogach miała białe kolanówki i ciemne buty.