środa, 24 lipca 2013

Ogólnie o tym, co oglądam i o czym bym chciał pisać...


Jak niektórzy już zauważyli, zmieniło się trochę od czasu mojego powrotu. Przede wszystkim chodzi o tytuły, z których piszę opowiadania. Niektóre, takie jak Naruto czy Harry Potter widziałem już dawno temu, przestałem czytać albo oglądać i po prostu pozapominałem albo znudziły mi się. Ile można pisać o tych samych postaciach w kółko? Tym bardziej, że są inne serie, które warto poznawać i po swojemu rozwijać... Pod koniec ubiegłego roku obejrzałem "Sailor Moon" i byłem zaskoczony, jak dobra to seria była. Tak świetnych postaci kobiecych nie widziałem w nowszych anime. Jakiś miesiąc temu się z kolei wziąłem za "Ranma 1/2" i znowu szok, że takie stare anime, a tak świetni bohaterowie, jakich nie widziałem w żadnym nowym anime. Nabiki albo Shampoo są po prostu genialne! I to jest niesamowite, że dało się zrobić anime bez bezmózgiej, słodkiej, płaczliwej kretynki (jak jak nie cierpię takich postaci!) w roli głównej. Z Ranmy bardzo bym chciał coś napisać... Może dam radę... Tam nawet faceci są fantastyczni. W starych seriach będę chyba jeszcze musiał trochę poszukać, bo w nowych chyba nic ciekawego nie ma. Czy to znaczy, że się starzeję XD ?



Pamiętam, jak rok temu próbowałem oglądać "Fairy Tail" i nie dałem po prostu rady, wywaliłem całe anime z dysku i powiedziałem "Nigdy więcej!". Debilizm głównej bohaterki mnie niszczył (Hinata z Naruto, którą uważałem wcześniej za królową idiotek, to przy Lucy ostra zawodniczka), dwóch towarzyszących jej kretynów, którzy ciągle sie tylko chcieli bić, nie było od niej lepszymi, a chyba tylko jedna Erza była postacią, którą można było wytrzymać na ekranie. Erza dostała nawet ode mnie jednego fanfika z nią. Zaskoczyło mnie ostatnio, ile jest polskich blogów z opowiadaniami z "Fairy Tail". To jest aż takie popularne?

 Trochę podobnie było z "Bleach", gdzie z kolei masakrowały mnie debilne fillery. Ale tej serii jakoś dałem jeszcze radę. Jestem bardzo rozczarowany tym, że zawieszono "Highschool of the Dead", bo z bohaterkami tej serii świetnie mi się pisało...

Zna ktoś może i poleci mi jakąś fajną mangę, która u nas wychodzi, do której można by pisać fanfiki? Jak pisałem w poprzednim poście, jadę teraz z grą "Fate/stay night" i ten świat oraz postacie bardzo mi przypadły do gustu. Pierwsze opowiadanie już powstało, ale może coś jeszcze z tej gry albo innych produkcji z tego świata napiszę. Wróciłem ostatnio też do zachodnich komiksów, więc nie bądźcie zdziwieni, jeśli pojawi się coś z nich...


29 komentarzy:

  1. Liczę, że coś z "Bleach" napiszesz, może by tak coś z Nanoa albo Tatsuki i Ichigo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolę Orihime i Rangiku, więc jeśli coś będzie z "Bleach", to raczej z nimi.

      Usuń
  2. może spróbuj z jakimiś filmami np. gwiezdne wojny, percy jackson i bogowie olimpijscy, władca pierścieni, zmierzch (saga do bani ale mimo to wydaje mi się że seria mogła by być niezła ;-) ) itp. Filmów jest wiele a może odświeżyło by to twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Gwiezdnych kiedyś cos pisałem i mam jeden, niedokończony fanfik, a poza tym lubię to uniwersum, więc to całkiem możliwe. Władca Pierścieni to ciekawy pomysł. Zmierch odpada, nie dałem temu rady

      Usuń
    2. Jeśli chodzi o Fairy Tail to nie wiem czy jest specjalnie popularne, ale w w MMORPG są gildie o takiej nazwie( w tym polskie).

      Usuń
    3. Blogów z opowiadaniami z Fairy Tail jest mnóstwo, aż sam byłem tym zaskoczony.

      Usuń
  3. "Fairy Tail" - a raczej "Fairy Fail" się rajcuje wyłącznie gimbaza, dużo lepsze jest "Attack of Titan", obaczaj tę serię, bo ona teraz rządzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, rzucę na to okiem.

      Usuń
    2. O ile manga shingeki jest ok, tak anime tez jest do bani

      Usuń
  4. Ja polecam mangę Berserk. Jeśli lubisz/masz ochotę na mocne dark fantasy to jest wymarzona seria. Tam nie ma słodkich, cukierkowych idiotek czy też nadpobudliwych bezmózgich ale zawsze nieskazitelnych, szlachetnych bohaterów tam krew leje strumieniami, sceny sexu podchodzą pod hentai, główny bohater nie bawi się w Jezusa (w przeciwieństwie do pewnego pomarańczowego dresa) oprócz tego jeśli jeszcze nie widziałeś rekomenduję anime Mira Nikki - główny bohater zasługuje na natychmiastową śmierć za swoje emowanie, a scenariusz czasem nie trzyma się kupy jednakże historia jest wciągająca, natomiast główny wątek miłosny jest pojebany... ale niezwykle romantyczny. Dragon Ball chyba każdy widział jeśli, nie to nie ma co się wahać.
    P.S Lucy nie jest taka zła ;) ja tam wole już słodkie idiotki od irytujących c*p takich jak Bulma i Sakura

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałem kiedyś o Berserku, ale ilość tomów mnie demotywowała.
      Ja chyba jednak wolę takie jak Sakura czy nawet Ino od przesłodzonych dziuń. Po prostu nie mogę znieść, jak jedynym skillem bohaterki jest płakanie, narzekanie i uśmiechanie się, a do niczego sensownego się nie naddaje.

      Usuń
    2. O przypomniałem sobie ! Nawet jeśli nie lubisz Fairy tail to chociaż rzuć okiem na Ultear dziewczyna niczego sobie seksowna i piękna ale też niebezpieczna niczym Yuno

      Usuń
    3. Ok, dzięki, będę pamiętał, żeby sprawdzić, jak wrócę.

      Usuń
  5. Jest taką zasadą, że w starszych tytułach bardziej dbano o postacie, kosztem nawet fabuły niekiedy, ale dzięki temu masz takie serie jak Ranma, gdzie nie ma wśród bohaterów słabowitych dziumdź. Poleciłbym ci "Kimagure Orange Road" z takich serii.
    A jeśli chodzi o wydawane w Polsce, to jest bardzo biednie, ale "Hatsukoi Limited" ma szanse ci się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, przyjrzę się tej mandze, bo wygląda ciekawie gdy tak patrzę w sieci i ma nawet ładne bohaterki, a to ważne :)

      Usuń
  6. Wpadł mi do głowy pomysł, ktoś zaproponował wykorzystanie filmów, może by tak oprócz tego użyć seriali np. Gra o tron, Z archiwum X, Buffy postrach wampirów, Doktor House itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Gry o tron nie wolno chyba pisać fanfikó, w sensie autor to prawnie zwalcza, a szkoda. Doktora House nie widziałem, ale Archiwum X... to jest ciekawy pomysł.

      Usuń
  7. Może coś z Eragona? Władca Pierścieni to też fajny pomysł. Mam jednak nadzieje,że będzie Ci się chciało skończyć jedno stare opowiadanie konkretnie Ciało Pedagogiczne,ta historia ciągle chodzi mi po głowie,ale oczywiście Ty tu jesteś panem. :) :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale proszę cię napisz Ciało pedagogiczne 5 !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z os powyżej :-) dokończ ciało!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LOL, jak to brzmi... dość dwuznacznie.

      Usuń
    2. Nie ja pisałem to powyżej ale popieram dokończ ciało.:P Poza tym rzeczywiście brzmi dwuznacznie :)

      Usuń
  10. Polecam Shingeki no Kyojin ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze starszych seri to polecam Asura Cryin.Duzo ciekawych postaci w tym sporo kobiecych.Rowniez MM moze cie zainteresowac.Powiem tylko ze glowny bohayer to hardkorowy masochista a glowne bohaterka chce go za wszelka cene uzdrowic xd Pozdrawiam i czekam na kolejne historie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze starszych seri to polecam Asura Cryin.Duzo ciekawych postaci w tym sporo kobiecych.Rowniez MM moze cie zainteresowac.Powiem tylko ze glowny bohayer to hardkorowy masochista a glowne bohaterka chce go za wszelka cene uzdrowic xd Pozdrawiam i czekam na kolejne historie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno przeczytaj Shingeki no Kyojin. Bardzo fajna manga, bohaterki też nie są takie brzydkie, jeśli pominąć Mikasę z pierwszych chapterów. Dobre jest Highschool DxD i To love-ru. Polecam też Baka to Test to Shokanjuu. Co do Fairy Tail, to nie jest takie złe, jak człowiek trochę się przyzwyczai do idiotyzmu tamtych i pojawi się Erza, to da się wytrzymać, choć najbardziej lubię postać Mirajane, która później się trochę ogarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja bym polecił np. Code Geass. Bardzo dobre anime z ciekawymi bohaterami (polecam nie tylko do pisania, ale też, żeby w ogóle obejrzeć). Dużo możliwości chociażby ze względu na właściwości Geass'a.
    Albo spróbuj Hellsinga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Code Geass znam, pisałem nawet kiedyś coś z tej serii. Hellsinga widziałem, ale mi nie podszedł.

      Usuń
  15. możesz też napisać trzecią część podwójnej przyjemności

    OdpowiedzUsuń