środa, 29 sierpnia 2012

Nowa ankieta, pytania i moje dziewczyny


Już od jakiegoś czasu jestem na bloggerze i nie żałuję. Onet zapowiedział, że zamierza skorzystać z szablonów Wordpressu, jednak wracać tam nie mam zamiaru, choćby dlatego, że tutaj mam wszystko, co mi potrzebne.

Jak widzicie w temacie i obok, zamieściłem nową ankietę. Chciałbym was spytać, z którymi z tych bohaterek chcielibyście zobaczyć więcej fików. Wiem, nie ma tam postaci z Naruto albo Pottera. Naruto już mi się znudziło (a na blogu jest ponad 20 fików z jego bohaterkami), Pottera zostawiam do "Ciała Pedagogicznego". Ciekaw jestem też, co myślicie o fikach z gatunku gender-bender (czyli ze zmianą płci), bo myślę teraz o napisaniu jednego albo dwóch takich opowiadań.

Poza tym, postanowiłem, że napiszę dzisiaj trochę więcej o moich najczęściej

 wykorzystywanych bohaterkach. Pewnie część z was zauważyła, że właściwie traktuję bohaterki o których piszę trochę jak aktorki, które obsadzam w różnych rolach. Czasem nawet te role nie do końca do nich pasują i piszecie o tym w komentarzach. Dlatego pomyślałem, że może dobrze by było napisać trochę o tym, o kim lubię pisać i dlaczego. Oto pierwsza partia z nich, pewnie z jakiś czas napiszę o kolejnych.

1)    Hermiona Granger (Harry Potter)
Pomysł na pisanie h-fików z Hermioną przyszedł mi dość późno. Kiedy czytałem książki i oglądałem fiki, ta opowieść wydawała mi się zupełnie aseksualna. Fiki i arty, które widziałem w sieci, były głównie normalne albo yaoi. Dopiero niedawno, gdy oglądałem HP w telewizji, pomyślałem, że z Hermiony mogłaby wyrosnąć kobieta w typie seksownej nauczycielki a nawet MILF. Taki typ raczej surowej, ale ładnej i trochę pogubionej w swoim życiu uczuciowym kobiety, która chciałaby z kimś być, ale sama nie wie z kim. Dlatego potrzebuje bodźca, który by ją rozbudził. Jest raczej miła i nie ma skłonność do robienia złych rzeczy innych. No i raczej heteroseksualna, ale pewnie sama tego nawet nie jest do końca pewna. Tak to sobie przynajmniej wyobrażam i taka najczęściej jest Hermiona w moich opowiadaniach.

2)    Sakura Haruno (Naruto)
Wieczna ofiara własnego niezdecydowania, właściwie taka była w anime, gdzie leciała na Saska, a dopiero potem na Naruto. Sakura z moich opowiadań chyba jest dość podobna do oryginału. Też najczęściej jest zaplątana w relacje typu trójkąt, nie potrafi się zdecydować i robi błędy, które ją potem coś kosztują. W anime Sakura nigdy specjalnie ładna czy seksowna nie była, uważam, że dużo ładniejsza była od niej Temari. Często pairingowałem ją z Itachim, co był wpływem lektury kilku innych fików z tym pai ringiem, które mi się podobały. Poza tym, w moich fikach Sasek zwykle wychodził na idiotę, tak jakoś wyszło. Sakura u mnie jest biseksualna (jak większość bohaterek w moich fikach… LOL), ale raczej woli facetów, seks z kobietami to raczej dla niej chwilowa przyjemność.

3)    Saeko Busujima (Highschool of the Dead)
Jedna z moich ulubionych bohaterek, bardzo silna i zdecydowana. Saeko trochę nie pasuje do roli typowej bohaterki anime, bo jest rzeczywiście ładna, a nie jest nieśmiała i pogubiona, tylko świadoma. Jej kłopot polega na tym, że nie potrafi się kontrolować. Myślę, że w głębi duszy chciałaby być uległa, ale do tego potrzebuje odpowiednio silnego mężczyzny, który potrafiłby ją zdominować a nie dostałby zaraz od niej po mordzie. Dlatego moje fiki z Busujimą dotyczą najczęściej właśnie uległości i wymuszenia jej. Myślę, że Busujima z moich fików dość przypominą tą z  „Highschool of the Dead”, ale pokazuje swoją drugą stronę, którą w mandze i anime raczej stara się schować.

4)    Kim Possible (Kim Kolwiek)
Jedyna u mnie przedstawicielka amerykańskich animacji i pewnie długo jeszcze jedyna. Chociaż w ostatnich latach na zachodzie robi się coraz lepsze serie, jak „Teen Titans” czy „Avatar: The Last Airbender”, to na razie żadna z ich bohaterek nie zwróciła mojej uwagi. A Kim tak. Jest rzeczywiście ładna, do tego nie jest słodką ciapą czy idiotką, tylko konkreciarą, a takie bohaterki lubię. Jak zawsze w przypadku tych silniejszych dziewczyn lubię pokazywać ich drugą, bardziej uległą naturę. Dlatego w moich fikach Kim nie ma lekkiego życia, ciągle ktoś ją do czegoś zmusza. Ale właśnie dlatego, że jest silna i niezależna, to do niej pasuje. Jak wierzyć kreskówce, Kim jest zdecydowanie biseksualna i raczej woli kobiety (Shego/Strzyga w polskim tłumaczeniu). Muszę kiedyś napisać coś w tym kierunku.

5)    Inoue Orihime (Bleach)
Trochę nie pasuje do reszty, bo Orihime to typowa seksbomba, laska, której głównymi atutami są cycki. Ale brakowało mi wśród bohaterek takiej właśnie raczej łagodnej panienki, trochę ciapowatej, która jest bardzo ładna. Orihime jest zwykle totalnie pogubiona i uległa, daje innym robić z nią to co chcą. Taka jest też najczęściej w moich fanfikach, w których pozwala innym się wykorzystywać. Wydaje mi się jednak, że nie traktuje tego jakoś bardzo poważnie, seks bez miłości nie jest dla niej specjalnie ważny. Nie traktuje go nawet jako zdrady, bo cały czas i tak kocha tylko Ichigo.

16 komentarzy:

  1. To gender bender może być fajne, zależy od postaci. Ciesze się, że jest szansa na coś nowego z Sailor Moon, bo to pierwsze świetnie ci wyszło. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, bo właśnie anime oglądam ;) I pewnie coś jeszcze z Rei napiszę.

      Usuń
  2. Ja głosuję za Busujimą, lubiłem opowiadania z jej udziałem.

    OdpowiedzUsuń
  3. wg mnie Saeko najlepsza. w anime jest silna i wladcza, a w Twoich opowiadaniach zmienia sie w posluszna, ulegla suczka. mysle, ze gender bender to fajny pomysl... chociaz u Ciebie wszystko fajnie wychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, sam też chętnie poczytałbym więcej o Busujimie. Ale Larę też lubię.

      Usuń
  4. Grender brender oj, chyba nieświadamio poruszyłem zainteresowanie tym gatunkiem, a wszystko przez jeden fanart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już przez dwa, a właściwie już trzy nawet chyba. Ale to prawda, to Twoja wina. Cóż, może coś z tego będzie, ciekawy jestem reakcji ludzi.

      Usuń
    2. Przy okazji wysłałem ci krótką liste zmiennopłciowych

      Usuń
  5. Ja mam nadzieje na coś z Bleach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najciekawsze są projekty interaktywne typu MDU czy WŻT. Będzie w najbliższym czasie coś podobnego?

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze to żadna z podanych przez Cb dziewczyn w ankiecie nie jest jakąś moją faworytką :/ Inoue nienawidzę z całego swojego lodowatego serca. Sailor Mars to przeciętna postać. Busujima jest za to przekombinowana (w anime zrobili ją jak "nadczłowieka"), a Yuny nie kojarzę bo nie grałem w FF. Jedynie Lare mogę wybrać + były z nią najlepsze opowiadania ;] Co do gender-bender to czekałem aż zaczniesz o tym pisać ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Gender-bender może być ciekawym pomysłem, takim swoistym rodzynkiem wśród Twoich opowiadań, bo to coś nowego i, powiedzmy szczerze, traktowane trochę po "macoszemu". Jednak to zależy też od charakterów, które są temu poddawane, do niektórych zwyczajnie nie pasują lub się tego nie widzi. Jeśli o mnie chodzi podpisuję się obiema rękami, zobaczymy jak poradzisz sobie z tym gatunkiem.
    Fajnie też przeczytać, czemu wybierasz takie, a nie inne bohaterki. Wchodzimy trochę w Twój umysł i to rozwiewa wątpliwości, dlaczego jest tak w Twoich opowiadaniach, a nie inaczej. Bardzo dobry pomysł, gratuluję. Obyśmy przeczytali też o innych dziewczynach.
    Co do ankiety, cóż... Ciężki wybór powiem szczerze, jednak ja zagłosuję na Sailor Mars. Pierwsze podejście z nią było dobre. Uważam, że potrafi być równie charakterna co Busujima, a to zawsze jakaś nowa bohaterka. Chociaż nie powiem, opowiadania z Busujimą były naprawdę solidnym kawałkiem roboty.
    No, ale koniec wywodów i zanudzania :)
    Pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak, postaram się co jakiś czas omawiać kolejne grupy moich bohaterek. Opowiadanie z Busujimą poszło dziś, myślę, że dam radę za parę dni wrzucić kolejne z dziewczynami z ankiety. Bardzo dziękuję za ciekawy i inspirujący komentarz.

      Usuń
  9. Nie rozumiem, czemu tam jest Orihime, przecież to jest beznadziejna postać. Jedyne, co by z nią pasowało to jakby ją stado murzynów zgwałciło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na hermione i kim kolwiek, przyznam dziwne że ich nie że sie tak wyraże dorzucieł do miedzywymiarowego domu uciech, seria ciekawa bardzo, bardzo bardzo ciekawa trzeba przyznać, dałeś tam lare croft to czemu tych nie dodałeś? I mam pewien pomysl nie wiem czy dobry nie wiem czy znasz taką postać jak sukkub kobieta z kopytami zamiast nóg, ja jakos nie moge natrafić na opowiadania z tą demonicą, bo tak o niej piszą, i sam nie wiem jak graleś w wiedźmina 2 to wiesz, na ogół z meżczyznami sie zabawia, a jestem ciekaw jakby to było z kobietą, sukkub z kobietą, pomyslisz o tym?

    OdpowiedzUsuń