piątek, 14 września 2012

Moje dziewczyny - ciąg dalszy

Muszę przyznać, że wyniki ankiety mnie zaskoczyły trochę, bo nie spodziewałem się, że Lara i Orihime będą miały aż taką przewagę. Tej pierwszej podobno bardzo wielu nie lubi. Na warsztat teraz poszła Lara, z którą piszę nową historię. Myślę też nad zakończeniem "Ostrej Jazdy" z Kim Possible - nie wiem jeszcze, czy zakończenie będzie dobre czy złe - bo sam nie wiem, jakie wolicie. O, i już wiem, o czym będzie następna ankieta ;)

A teraz kolejna część przeglądu moich bohaterek i przemyśleń na ich temat... Na początek idzie...

piątek, 7 września 2012

(Sailor Moon) Płomień w niewoli 2


Tak naszło mnie, żeby napisać kontynuację tamtego fanfika z Sailorek, bo przyjemnie mi się go pisało, a reakcje były pozytywne. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Kilka osób zwracało mi uwagę, że ostatnio piszę trochę zbyt łagodnie. Postaram się niedługo to naprawić :)
 Część 1: http://hentai-fanfiction.blogspot.com/2012/08/sailor-moon-pomien-w-niewoli.html

Tytuł: Płomień w niewoli 2
Z: Sailor Moon
Rating: NC-17

Wciśnięty między jej nogi wibrator włączony pracował cały czas. Materiał majtek, pod które był włożony wpychał go głęboko. Rei klęczała na dywanie, z rękami skutymi kajdankami. Miała na sobie swój szkolny mundurek. Choć od kilku lat nie zakładała go już, to teraz musiała zrobić to znowu. Był zdecydowanie za mały i Rei czuła, jak cały ciasno opina jej młode ciało. Było to dodatkowo nieprzyjemne uczucie, ale nie tak, jak to, co się z nią w tej chwili działo.

poniedziałek, 3 września 2012

(Highschool of the Dead) Próba sił


Dzisiaj szorcik z Busujimą, która, jak widzę z komentarzy i z ankiety, ma na tym blogu, grupę swoich fanów i fanek. Mam nadzieję, że wam się spodoba.

Tytuł: Próba sił
Z: Highschool of the Dead
Rating: NC-17


Saeko, ubrana w ciasny, jednoczęściowy strój sportowy w kolorze fioletowym siedziała na twardym, podbitym skórą krześle w sali gimnastycznej. Jej ręce zaciśnięte były na dwóch uchwytach, które ciągnęła, podnosząc w ten sposób ciężarki za jej plecami. Ta część szkolnej siłowni przeznaczona była przede wszystkim dla chłopaków, więc Saeko lubiła tu przychodzić dopiero po lekcjach, kiedy nie było już nikogo. Dzięki temu mogła w spokoju poćwiczyć. W jej dojo było wszystko, co potrzebne do nauki szermierki, ale nowoczesnej siłowni nie było. Dlatego z radością korzystała z urządzeń w szkole.

Jej długie włosy zaplecione były w koński ogon. Na nagiej skórze błyszczały kropelki potu. Saeko co kilka dni zwiększała sobie ciężar, jaki miała do podniesienia. Zacisnęła zęby i wytężyła siły, podnosząc ciężar, jakiego jeszcze wcześniej nie podnosiła. I wtedy drzwi do siłowni otworzyły się. Saeko patrzyła, kiedy do siłowni wchodził młody, wysoki mężczyzna. Poznała go od razu. To był jeden z nowych nauczycieli. Westchnęła cicho, rozumiejąc, że sama sobie już dziś nie poćwiczy. Postanowiła więc, że szybko skończy i sobie pójdzie.